Pewnie większość z nas, będąc małymi dziewczynkami, marzyło, aby zostać w przyszłości baletnicą. Zwiewność, lekkość i wdzięk w poruszaniu się to coś, co porusza każdego. Jeśli jednak z karierą tancerki było nam nie po drodze dziś możemy sobie to wynagrodzić. Sukienka baletnicy jest wprost idealną letnią kreacją. Nie sięga dalej niż za kolana i najczęściej skromny, niezabudowany gorset. Modele najbardziej skromne sprowadzają się do bawełnianej, ale elastycznej i przylegającej do ciała koszulki na szerokich ramiączkach oraz kilku warstw mniej lub bardziej rozkloszowanego tiulu.
Talia musi być wyraźnie odcięta – to znak rozpoznawczy tego typu kroju. W wersji nieco bardziej eleganckiej górę stanowić może sztywny gorset, a dół to setki krótkich, tiulowych falbanek. Wybór należy do Ciebie. Pamiętaj, aby uzależnić model sukienki od okazji na jaką ją kupujesz. Jeśli możesz sobie pozwolić na więcej szaleństwa – rozejrzyj się za krojami zdobionymi kokardą, paskiem ze świecidełkami czy odkrytymi plecami. Efekt będzie olśniewający.